Thursday, September 29, 2011

Konkurs LOTu i Almy

Delikatesy Alma wraz z PLL LOT organizują konkurs, w którym można wygrać bilety po Europie oraz 100 tysięcy mil Miles&More. Wystarczy zrobić zakupy za 100PLN i zarejestrować się w konkursie. Powodzenia!

Wednesday, September 28, 2011

Zdjęcie na dziś

Po statystykach widzę, że zdjęcia z Airliners.net nie cieszą się zbytnią popularnością. Może to wina zdjecia? Co sądzicie o tym? To nowy B787-8, po dostarczeniu Japońskim liniom ANA, już w Tokio (HND)

Tanie latanie w grudniu

Rozruszam trochę mój nowy blog historią osobistą. W końcu to blog, a nie poważna strona gospodarcza. Otóż, od pewnego czasu wubieram się do Madrytu - tylko na kilka dni, w Erazmusowe odwiedziny. Poza Lizboną, trudno w Europie dalej polecieć z Warszawy. Połączenie bezpośrednie - owszem istnieje. Gdybym kupował bilety znacząco wcześniej, pewnie bym kupił za 100€. LOT ma na swojej stronie aplikację dealfinder, która pomoże nam znaleźć bilety w dobrych cenach, w taryfie first minute. Do większości miast w Europie moza polecieć właśnie za 100€, a na drugą stronę kałuży za 400€. Deal finder odnaleźć można tu: http://www.lot.com/web/lot/deal-finder
Jednak najtaniej można by polecieć tanimi liniami, pomyślałem sobie. Niestety, Warszawa jest pustynią niskich taryf. Nie lata tu ani Ryanair ani EasyJet - polegac można jedynie na Wizzair. Z pozycją monopolisty, rzadko zdarzają się tu promocje. Co więcej, nie lata do Madrytu po sezonie. Do Madrytu lata Ryanair z Poznania. Ceny przystępne - koło 60€ w dwie strony, jednak przylot do Madrytu o północy nie wzbudził mojego zachwytu.
Pozostają inne linie, tzw. tradycyjne. Są w Europie w zasadzie 2, pomijam BA, mimo całej sympatii. Pierwsza to Lufthansa, druga AirFrance/KLM. Obie te gigantyczne linie mają poza sezonem dobre promocje. W obu liniach można polecieć już za 100€. W Lufie (tak nazywa się czasami Lufthansę) za tę cenę można polecieć do Niemiec, a AF/KLM do Paryża lub Amsterdamu. Za 150€ można już zwiedzić całą Europę.
Pierwszego dnia moich poszukiwań, znalazłem bilet w AF, w dniach 10/28 - 11/03 właśnie w promocyjnej cenie 150€. Nie zdecydowałem się od razu i kilka dni później bilety już były droższe. W Lufthansie ceny wyższe, jednak Lufa miała promocję innego typu. Każdy, kto zarejestrował się u nich na stronie internetowej, dostawał voucher na 90PLN. Ja takowy posiadam, więc znalazłem bilety na weeken Wszystkich Świętych za niecałe 175€. Znowu jednak się nie mogłem zdecydować - wylot o 7.20 i to do Monachium, gdzie byłem aż za dużo razy i poza sklepem Beate Uhse niewielie jest do obejrzenia. Na pewno nie ciekawostki lotnicze, jak choćby A380, których Lufthansa trzyma we Frankfurcie osiem.
Namyślam się już coś za długo; dziś znowu zasiadłem do komputera. Listopad już nieaktualny - teraz chcę pojechać na drugi weekend Adwentu. Hiszpania to nie Niemcy, ani Skandywnawia, ale Adwent może też obchodzą? Bilety w AF tanie - 150€, godziny wylotów odpowiednie, no i na CDG można zobaczyć A380 nie tylko AF, ale i Singapore. Jutro kupię. Mam nadzieję, że cena pozostanie ta sama.
Tyle wywodu i dobra rada na koniec - jesli zależy Wam na cenie, trzeba się szybko decydować i czarować na okazje. Najlepiej zapisać się do newslettera Lufy albo AF i kupować jak przyjdzie tylko wiadomość. W zeszłym roku własnie w ten sposób udało mi się kupić bilety WAW-EWR, MIA-WAW za 360€! Udanych zakupów!

Tuesday, September 27, 2011

Zdjęcie na dziś

A332 - jeden z moich ulubionych.

Nowa kampania BA

British Airways rozpoczęło właśnie nową kampanię reklamową, której podstawą jest ten 90-sekundowy spot. Trzeba przyznać, robi wrażenie.

Pierwszy 787 dla All Nippon

Po wielokrotnym przekładaniu terminu, z wieloletnim poślizgiem, Amerykański producent samolotów Boeing, dostarczył wreszcie pierwszy samolot typu 787-8 Japońskim liniom lotniczym ANA. 
W pierwszy lot rejsowy, samolot o numerze bocznym JA801A, uda się dopiero 26 października, gdy wyruszy z Tokio (NRT) do Hong Kongu. Wraz z dostawami kolejnych sztuk, All Nippon wykorzystają nowe samoloty do obsługi jeszcze krótszych połączeń: z Tokio (HND) do Okojamy i Hiroszimy. Po raz pierwszy 787-8 będzie mozna zobaczyć w Europie z początkiem Stycznia we Frankfurcie.
ANA będą największym operatorem Boeingów 787. W wersjach -8 i -9 linia ta zamówiła 55 sztuk tego samolotu. Maszyny te nabyły również Polskie Linie Lotnicze LOT, których pierwszy z zamówionych 8 egzemplarzy powinien być dostarczony w 2012 roku.

Saturday, September 24, 2011

Więcej tras A380

Jak donosi flightglobal, linie lotnicze Emirates, największy obecnie i w przyszłości operator A380, wraz z dostawami kolejnych sztuk samolotu, rozpocznie regularne rejsy tym największym samolotem pasażerskim świata do nowych miast w Azji, Afryce i Europie. U nas A380 będzie można zobaczyć w Rzymie (FCO) od grudnia 2011, a w Monachium od stycznia 2010.
EK049 będzie startował z Dubaju o 9.10, by dotrzeć do Monachium po 6.5 godzinach lotu o 12.40. Lot powrotny, EK050, będzie startował z Monachium o 14.35, docierając do celu 23.15, co umożliwi komfortowe przesiadki na loty dalej na wschód. Loty EK051 i EK052 będą natomiast jak dotąd operowane przez A340-300.
EK097 wyruszy w drogę do Rzymu również o 9.10, osiągając cel o 12.35, by wyruszyć w drogę powrotną jako EK098 o 14.35 i docierając do Dubaju o 23.05. Drugi lot do Rzymu (EK095/EK096) będzie natomiast obsługiwany nie przez A330-200, a B777-300. Tym samym Emirates zwiększa podaż miejsc na tej trasie.
Mając obecnie 15 A380 we flocie, Emirates będą sukcesywnie rozwijać siatkę połączeń A380, wraz z odbiorem kolejnych 75 sztuk w kolejnych latach.

Witam!

Witam na moim nowym blogu lotniczym. Jego podstawowym założeniem jest dostarczanie ciekawostek i informacji z branży lotniczej w języku Polskim osobom, które interesują się branżą, a niekoniecznie mają czas przeglądać zagraniczne portale.
Głównym źródłem moich newsów będą rewelacyjny portal flightglobal.com, blog flightbloggera, portal airlineindustryreview.com, a także kopalnia plotek i anegdotek - airliners.net. W Polskim internecie istnieje już portal pasazer.com, zapewniający wiele informacji z branży, często pogłębionych i autorskich, jednak czasami pomijane są w nim istotne newsy z różnych części świata.
Nie jestem mistrzem mowy Polskiej, jednak mam nadzieję, że mój blog, pisany wszakże nie dla mnie, ale dla moich czytelników, będzie stanowił źródło ciekawych informacji dla każdego odbiorcy. Rzecz jasna, świadomość różnic między Boeingiem B737MAX a Airbusem A320NEO byłaby pomocna przy czytaniu niektórych wpisów, jednak nie planuję się posługiwać językiem tajemnym, znanym tylko lotniczym geekom.
Pozdrawiam i do zobaczenia, stanjpn